Kinga Dróżdż z trzecim triumfem w „Szabli Kilińskiego”. Karolina Strawińska z brązowym medalem

Od złotego medalu Kingi Dróżdż oraz brązu zdobytego przez Karolinę Strawińską reprezentacja Polski w szermierce na wózkach rozpoczęła czterodniową rywalizację podczas rozgrywanego w Warszawie Pucharu Świata „Szabla Kilińskiego”. To XXIII edycja turnieju, który dla zawodników z czołówki stanowi ostatni międzynarodowy sprawdzian przed najważniejszą tegoroczną imprezą – igrzyskami paralimpijskimi w Paryżu.

Kinga Dróżdż w ostatnich latach zdominowała zmagania w kobiecej szabli kategorii A. To koronna specjalność sportsmenki IKS-AWF Warszawa, której kariera nabrała przyspieszenia, gdy w marcu 2019 roku zatriumfowała w swoich pierwszych zawodach Pucharu Świata. Od tamtego momentu 29-latka zapisała na swoim koncie łącznie jedenaście wygranych, w międzyczasie zdobywając również indywidualne mistrzostwo (2023) i wicemistrzostwo świata (2019), a także dwukrotnie mistrzostwo Europy (2022 i 2024). Dziś podopieczna trenera Marka Gniewkowskiego otworzyła drugą dziesiątkę pucharowych zwycięstw. Sukces jest o tyle wyjątkowy, bo przed własną publicznością, która dopingowała ją na każdym etapie zmagań. Marsz po trzecią do kolekcji szablę Kilińskiego (wcześniej wygrywała w 2021 i 2022 roku) Kinga rozpoczęła od eliminacji w 1/8 finału 15:3 Koreanki Hyo Kyeong Kwon, by potem równie bezproblemowo rozprawić się w ćwierćfinale 15:9 z Węgierką Amarillą Veres, a w półfinale 15:10 z Francuzką Brianną Vide, której z Węgierką Evą Hajmasi przypadł brąz. Kropkę nad „i” postawiła w finale, pokonując różnicą ośmiu punktów 15:7 Ukrainkę Natalię Morkwicz. Na siódmej lokacie sklasyfikowano Martę Fidrych, która w pierwszym starciu zwyciężyła 15:10 z Gruzinką Gwantsą Zadiszwili, a w kolejnym o czwórkę uległa Hajmasi 11:15.

Fot. Adrian Stykowski/IKS-AWF Warszawa

Znakomicie w turnieju szablowym kategorii B spisała się Karolina Strawińska, która po raz pierwszy w swojej krótkiej, bo zaledwie dwuletniej przygodzie z szermierką, zameldowała się indywidualnie na podium Pucharu Świata. Zawodniczka Legii Warszawa w 1/8 finału odprawiła 15:5 Francuzkę Cecile Demaude, a w następnej rundzie po trzymającej do końca w napięciu walce wygrała 15:13 z Włoszką Rossaną Pasquino. W potyczce o czwórkę 27-latka zmierzyła się z Ukrainą Nadią Doloh, z którą w ramach klubowych treningów doskonali na co dzień swoje umiejętności. Nasza szablistka przegrała ze starszą i bardziej doświadczoną koleżanką 14:15 i razem z jej rodaczą Oleną Fedotą-Isajewą sięgnęła po brązowy krążek. Złoty medal zgarnęła reprezentująca Tajlandię Saysunee Jana, która pucharowy triumf przypieczętowała wynikiem 15:6. Jedenasta była Jadwiga Pacek po porażce w 1/8 finału 2:15 z Fedotą-Isajewą.

Fot. Adrian Stykowski/IKS-AWF Warszawa

W szpadzie kategorii B najdalej z biało-czerwonych dotarli Michał Dąbrowski oraz Patryk Banach, którzy zostali zatrzymani przez swoich konkurentów na ćwierćfinale. Powracający do rywalizacji po perturbacjach zdrowotnych Dąbrowski był piąty po zwycięstwie w 1/8 finału 15:12 z Seanem Glassem z Hongkongu oraz porażce 5:15 z będącym dziś nie do zatrzymania Irakijczykiem Ammarem Alim. Dwa pucharowe pojedynki stoczył również Banach, który po triumfie w 1/8 15:13 z Rafałem Pikolukiem (11. miejsce) oraz przegranej 7:15 z Brazylijczykiem Jovanem Guissonem wylądował na siódmej lokacie. Na dziesiątej znalazł się Grzegorz Lewonowski, którego w 1/8 finału pokonał 15:9 Ukrainiec Anton Dacko. Na tym samym etapie odpadł szesnasty w stawce Marcin Karbownik, eliminując w 1/16 finału 15:14 Radosława Grada (17. pozycja), by następnie nie sprostać 8:15 Guissonowi. 22. był Radosław Fic po przegranym pierwszym pucharze 4:15 z Ukraińcem Olegiem Naumenką. Adam Gaszyk, który jako jedyny nie wyszedł z grupy, uplasował się na 23. miejscu. W wielkim finale Ammar Ali zmierzył się z rewelacją turnieju, Olegsem Garkulsem-Gurevicsem, zwyciężając z Łotyszem w zbudowanym w napięciu do ostatniej akcji widowisku 15:14. Ex aequo na najniższym stopniu podium sklasyfikowani zostali Jovane Guissone oraz Brytyjczyk Dimitri Coutya.

Puchar Świata w szermierce na wózkach – Szabla Kilińskiego

W potyczkach szpady kategorii A żaden z Polaków nie zdołał przebić się do najlepszej szesnastki zawodów. Pięciu z nich przepadło na 1/16 finału. Michał Nalewajek przegrał 12:15 z Irakijczykiem Hayderem Al-Ogailim i był siedemnasty. Tuż za nim znalazł się Norbert Całka po porażce 13:15 z Francuzem Damienem Tokatlianem. Lepszy o pięć trafień od Bartłomieja Balsama okazał się Ukrainiec Andrij Demczuk, co umiejscowiło go na 19. pozycji. Na 23. zakończył swój udział Dariusz Pender, który został pokonany 15:6 przez rodaka Demczuka, Oleksija Zakusyłowa. 30. w turnieju Marcin Żelazowski nie podołał z kolei Włochowi Emanuele Lambertiniemu, ulegając mu 5:15. Identyczny rezultat padł w przegranym przez Mateusza Szlufika (34. miejsce) starciu w 1/32 finału z reprezentantem Japonii Naokim Yasu. Szablę Kilińskiego podczas sobotniej gali finałowej odbierze Piers Gilliver, który podczas igrzysk w Paryżu będzie bronił paralimpijskiego złota. Utytułowany Brytyjczyk w finale swojej popisowej specjalności rozprawił się 15:12 z Irakijczykiem Zainulabem Al-Madhkhoorim. Podium uzupełnili Włoch Matteo Dei Rossi wraz z Hakanem Akkayą z Turcji.

W piątek czekają nas w Airport Hotel Okęcie w Warszawie równie niemałe emocje. Na szermierczych planszach będziemy świadkami wspaniałych pojedynków szablistów (kat. A i B) oraz florecistek (kat. A i B) i florecistów (kat. C).

————

Autorka tekstu: Paulina Królak/paraSPORTOWCY.pl
Zdjęcia: Adrian Stykowski/IKS-AWF Warszawa

Posted in Szabla Kilińskiego.